Geoblog.pl    lgg    Podróże    Wulkany Ekwadoru 2009    Banos-relaks take it easy
Zwiń mapę
2009
07
paź

Banos-relaks take it easy

 
Ekwador
Ekwador, Baños
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11547 km
 
Pierwszy dzien totalnego luzu,wreszcie spimy do oporu,bez trekingow aklimatyzacyjnych,bez porannych treningow,zero dyscyplliny,full relaks...

Jestesmy na wczasach w tych ekwadorskich lasach opalamy sie lalala z tym ze wiecej malpek,wezy tarantuli niz w polsce

Spimy do 10,idziemy pozwiedzac miasteczko,przepiekny klimat,maly ryneczek,pelno agencji turystycznych,sklepiko z pamiatkami itd,itp

Od rana do Banos ciagna pielgrzymki z calego Ekwadoru,gdyz jest tutaj mala bazylika Matki Boskiej Swietej Wody,graja orkiestry,ludzie sie bawia...

Wbjamy na msiejscowy targ,i miejsce to robi na nas niesamowite wrazenie...duza hala,a w hali okolo 50ciu malych kuchenek,w kazdej kuchence siedzi indianer,albo indianerka i gotuja miejscowe przysmaki,a ceny zwalaja nas z nog..;

zupa,kawal miecha,frytki z banana.ryz,salatka i sok ze swiezych owocow za jedyne 2dolce czyli 6 zl,nieprawdopodobne..

Na sniadania jemy a raczej piejmy dwa soki i jestemy pelni,soki sa geste jak przecier,mango,banany,i co ino...

Po sniadaniu wypozyczamy na pol godziny male samochodziki cos posredniego miedzy quadem a gokartem i z predkoscia okolo 60km/h jezdzimy po okolicy
,pozniej idzimy moczyc sie do goracych zrodel z widokiem na bananowce i ogromny wodospad,tak zycie jest piekne haha wstep na caly dzien do tych kurortow kosztuje 1.5 dolara...

Po goracych zrodlach wyglodniali idziemy na targ,bierzemy pieczona swinie z dodatkami,jak sie potem okazalo swinka miala wielkie pazury i ogromne zeby,zjedlismy stek z kapibary...

Nastepnie zamawiamy splyw rwaca gorska rzeka czyli rafting na jutro,wybieramy level4.5 przy skali 6 trudnosci,czego troche pozniej pozalujemy..

Wieczorem musi byc czas na swietowanie,gramy w karty,pijemy whiiski,ladujemy najpierw w super pubie,poznajemy sie z ludzmi z usa,niemiec,holandi,anglii,bahamas itd przegrywamy jak nasza reprezentacja wszystskie mecze w pilkarzyki,potem jest salsa i zabawa,i wszystko zaczyna wirowacx do bialego rana


 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (5)
DODAJ KOMENTARZ
AvantaR
AvantaR - 2009-10-09 08:58
Taki srogi rafting :P? Ponoc Kazik nie potrafi plywac, uwazajcie na siebie :P
 
Kazik
Kazik - 2009-10-09 17:38
Ciebie jeszcze w planach nie bylo jak ja juz w lonie matki plywalem:) kto tu jest lepszym plywakiem:D
Plywac umiem doskonale, tylko ze na krotkich dystansach:)

Swoja droga w tej rzece nawet najlepszego by wciagla, taki nurt, wiec geba w pasek!
 
AvantaR
AvantaR - 2009-10-09 21:51
A to juz byl ten rafting? I jak wrazenia? Fajna zabawa :D ?
 
marek
marek - 2011-04-24 22:11
wybieram sie do bonos w pazdzierniku sa dwie agencje turystyczne chce ta co wy jak delfin oryginalnie sie nazywa zeby go znalezc jako przewodnika
 
ŁGG
ŁGG - 2011-04-25 22:49
Rainforrest Tour. jedna z głównych ulic banos. Powyzej placu z bankami.
 
 
zwiedzili 2% świata (4 państwa)
Zasoby: 36 wpisów36 45 komentarzy45 6 zdjęć6 0 plików multimedialnych0