Dzisiejszy dzien przeznaczylismy na aklimatyzacje.
W wielkim skrocie spedzilismy prawie 6 godzin na wysokosciach 4100-4500m n.p.m.
Z gorujacych nad Quito wulkanow Pichinchas podziwialismy przepiekna panorame na miasto jak i pobliskie szczyty takie jak Cotopaxi, Ilinizas, Cayembe i wiele innych.
Pogoda sprzyjala, z dnia na dzien lapiemy co raz lepsza opalenizne,aklimatyzacja przebiega znakomicie,czujemy sie swietnie..
W czasie dzisiejszych trekingow niczym trzej polscy gringos vel zorros sobot na czarnym koniu a my z kazikiem na 2 bialych kobylach galopowalismy na wysokosci 4200. Bylo wesolo;)
Jutro ruszamy w gory. 3 dni aklimatyzacji i atakujemy Cotopaxi.
Odezwiemy sie za 4 dni.
¡Hasta la vista!